Z myślą o bezpieczeństwie naszej żywności
10 lipca odbyło się w Izbie bardzo interesujące spotkanie przedstawicieli branży spożywczej z wojewódzkimi władzami sanitarnymi i weterynaryjnymi . Ta robocza narada odbyła się z inicjatywy Jacka Marcinkowskiego, który tym razem występował jako członek Rady Gospodarki Żywnościowej Przybyli między innymi dr Andrzej Trybusz Wielkopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, Wielkopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Lesław Szabłoński, Roman Łukawski reprezentujący Wojewodę Wielkopolskiego , starsi cechów ; Aleksander Tecałw i Stanisław Butka oraz przedstawiciele wielkopolskich producentów branży mięsnej i piekarskiej. Byli także obecni goście z Warszawy : Jacek Leonkiewicz reprezentujący Radę Gospodarki Żywnościowej i Janusz Rodziewicz Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP. To właśnie oni po krótkim powitaniu Dyrektora Tomasza Wiki zapoznali zebranych z bieżącymi problemami branży spożywczej. Jak się okazuje – nie po raz pierwszy – przepisy i rozporządzenia ustanawiane bez dogłębnych konsultacji i rozwagi mogą przynosić więcej szkody niż pożytku . skutkuje to między innymi niekontrolowanym rozrostem szarej strefy w branży spożywczej. Pół biedy gdyby jedyną tego konsekwencją były straty finansowe, ale w przypadku produktów spożywczych chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo naszej żywności. W szarej strefie inspektorzy tracą kontrolę nad tym co trafia na nasze stoły.
Najważniejszym tematem spotkania było jednak podsumowanie dotychczasowej współpracy służb sanitarno-weterynaryjnych z producentami branży piekarskiej i mięsnej w kontekście afery solnej i jajecznej. Obie afery gospodarcze są już obiektem zainteresowania prokuratury, a równocześnie stały się probierzem współpracy między inspektorami a przedsiębiorcami. Z perspektywy tych minionych miesięcy można z satysfakcją powiedzieć , że działania wszystkich służb w Wielkopolsce okazały się modelowe. Renomę zakładu buduje się latami a można ją bezpowrotnie stracić przez jeden dzień! – ta stara handlowa prawda przyświecała wszystkim instytucjom zaangażowanym w wyjaśnienie afery solnej. Spokój, rozwaga i tonowanie taniej sensacji, którą wietrzyły media skutecznie uchroniły producentów przed dramatycznymi konsekwencjami. Jak się okazuje to może być ogólnopolski wzorzec działania, podobnie z resztą jak wieloletnia współpraca wielkopolskich instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności.
Obszerną relację z tego spotkania znajdą Państwo w sierpniowym numerze „Wielkopolskiego Rzemieślnika”.
Marzena Rutkowska-Kalisz