Pączki! Pączki! Pączki!
Wygrywa ta osoba, która bez popijania najszybciej zje 10 paczków! Te reguły nie zmieniły się od 9 lat.
W poniedziałek 4 lutego tradycji stało się zadość i o 11.00 ruszyły IX Mistrzostwa Poznania w jedzeniu pączków na czas !
Pod obstrzałem kamer, mikrofonów i czujnym okiem jurorów zaczęło się wielkie święto miłośników pączków.
W tym roku przygotowano 80 stanowisk. Każdy z uczestników miał przed sobą pączki przygotowane przez pięć poznańskich cukierni i … butelkę wody mineralnej, której brak zaczynał bardzo doskwierać zawłaszcza po piątym czy szóstym pączku.
Wszyscy z niecierpliwością czekali na to, czy zostanie pobity bardzo wyśrubowany rekord sprzed dwóch lat. Ale niestety tegorocznemu zwycięscy z czasem 5’36” sporo do rekordu zabrakło.
Zwyciężył Krzysztof Wlazik, drugi był Tomasz Judkowiak, który od lat zajmuje w tej konkurencji medalowe pozycje, a trzecie miejsce wywalczył Zygmunt Tomkowiak.
Najstarsza uczestniczka miała 80 lat , najmłodszy zaledwie 2.
Tradycyjnie organizatorami tego słodkiego szaleństwa był Cech Cukierników i Piekarzy w Poznaniu. A wspomagała go Wielkopolska Izba Rzemieślnicza w Poznaniu i Urząd Miasta Poznania.
Konkurs odbył się dzięki wsparciu sponsorów: Lesaffre Polska, Zakładów Tłuszczowych KRUSZWICA SA, firmy Glutenex Andrzeja Kawy. Pączki na konkurs upiekły firmy: Anika Stanisława Butki, Piekarnia Piotra Łakomego, Cukiernia Ryszarda Gembiaka, Piekarnia-Cukiernia Liczbańskich oraz Cukiernia „Elite”
Przed nami Tłusty Czwartek, który nie może obyć się bez pączków. Warto więc w najbliższym czasie zapomnieć o liczeniu kalorii i odwiedzić najbliższą cukiernię, bo jubileuszowe X Mistrzostwa już za rok…
Marzena Rutkowska-Kalisz
Zapraszamy na relacje filmową i do galerii foto