Czy jestem bezpieczny w sieci?

05 Kwiecień 2018, wyświetleń: 2709,

Spotkanie z Jakubem Boratyńskim, szefem wydziału ds. polityki cyberbezpieczeństwa w Komisji Europejskiej.


 

 

 

 

Czy jestem bezpieczny w sieci? To najważniejsze pytanie na jakie szukano odpowiedzi podczas spotkania jakie odbyło się dziś w Izbie. Gościem specjalnym był Jakub Boratyński, szef wydziału ds. polityki cyberbezpieczeństwa w Komisji Europejskiej.

W czasie dwugodzinnego spotkania, w którym udział wzięli członkowie Rady Izby, przedstawiciele cechów, rzemieślnicy,  a także przedsiębiorcy oraz studenci  Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu unijny ekspert opowiedział  o tym, co robi na tym polu Unia Europejska i co z tego wynika dla Polski i każdego z nas.

 

Jakub Boratyński , który na rzecz Unii Europejskiej pracuje od dawna,  problematyką cyberbezpieczeństwa zajmuje się od 4 lat. Z jego wypowiedzi wynika, że w tej dziedzinie Europę czeka  wiele zadań – niestety w cyfrowym wyścigu przegrywamy z takimi potęgami  technologicznymi jak USA czy Chiny.  Musimy też liczyć się z wschodzącymi gospodarkami, a w dodatku musimy się jako UE zmierzyć z odejściem Wielkiej Brytanii.

 

Dla zwiększenia bezpieczeństwa w sieci niezwykle ważne jest stworzenie w Europie jednolitego rynku cyfrowego. To obecnie kluczowa idea Komisji Europejskiej. Dlaczego? Zdaniem specjalistów już niebawem 90% stanowisk pracy będzie wymagało choć minimalnej znajomości technologii cyfrowych. Tymczasem w Polsce mamy wyraźny deficyt tych umiejętności. Szacuje się , że tylko 44%  polskich pracowników ma takie kompetencje,  a jedynie co piąte przedsiębiorstwo korzysta z zaawansowanych technologii cyfrowych. Na tle statystyk unijnych Polska ma bardzo dużo do zrobienia. Tym bardziej, że kolejną ideą Komisji Europejskiej jest zapewnienie wszystkim  obywatelom UE dostępu do szerokopasmowego Internetu, a sztandarowym przedsięwzięciem UE ma być  inwestowanie w umiejętności cyfrowe ludzi i  rozwój handlu elektronicznego. Wiążę się z tym także planowane zmniejszenie opłat za przesył danych. Na wprowadzenie tych innowacji firmy będą mogły liczyć na wsparcie UE.    

 

Rozwój technologii cyfrowych tak głęboko wszedł w nasze codzienne życie , że dziś nie wyobrażamy sobie funkcjonowania bez wielu udogodnień. Ale kij ma niestety dwa końce…. Nie ma miesiąca , ba tygodnie byśmy nie słyszeli o aktu hakerskim. Cyberprzestępczość okazuje się znakomitym biznesem  i  przez to Europol ma coraz więcej pracy. Niezbędne jest więc inwestowanie – na pewno w sprzęt ale przede wszystkim w kompetencje ludzi, także tych zatrudnionych w policji.  To muszą być wysokiej klasy specjaliści. Mamy europejskie centrum zwalczania cyberprzestępczości, które działa przy Europolu, pracują w nim również Polacy. Ale ci specjaliści zajmują się problemami o bardzo dużym ciężarze gatunkowym – takim jak pedofilia w sieci czy zabezpieczaniem systemów energetycznych państw członkowskich.

Jak w takim razie ma sobie poradzić mikro przedsiębiorca, który najczęściej jest święcie przekonany, że cyber- zagrożenia nie dotyczą ani jego samego ani jego firmy? Często zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że sprawny atak hakera może pozbawić go nie tylko danych jego klientów ale spowodować utratę danych księgowych czy magazynowych.    

Jak podkreślał Jakub Boratyński najważniejsza jest CYBEHIGIENA ! W praktyce sprowadza się do trzech elementów : technologii, w tym tych zabezpieczających nas w sieci, do podnoszenia świadomości użytkowników i konsekwentnego stosowania procedur zabezpieczających.

 

Musimy zacząć od siebie, a wtedy chronione będzie także nasze przedsiębiorstw. To jak z wdrożeniem zasad higieny – najważniejsze jest zapobieganie i stosowanie najprostszych zasad : używanie programów antywirusowych, częsta zmiana haseł dostępu czy nadawanie uprawnień pracownikom. Co ważne tego typu zabezpieczenia wcale nie wymagają wielkich nakładów finansowych – wymagają za to jednego  - konsekwentnego wprowadzenia i stosowania. To chyba najważniejsza konkluzja z dzisiejszego spotkania.

 

Jakub Boratyński podkreślał również ogromną rolę takich organizacji wsparcia biznesu jak izby rzemieślnicze. To właśnie one jako instytucje skupiające przedsiębiorców muszą organizować spotkania, szkolenia, by poszczególnym rzemieślnikom przekazywać jak najwięcej praktycznych porad i informacji. Nauki i rozpowszechniania tej - jak się okazuje – niestety niepopularnej wiedzy wciąż jest za mało!   Dzisiejsze spotkanie było zatem swoistym egzaminem z wiedzy o zasadach cyberbezpieczeństwa.

 

 

Marzena Rutkowska-Kalisz

 

Zapraszamy do galerii foto






Ankieta

Sfinansowanie dostosowania strony www do wymogów dostępności WCAG 2.1 AA ze środków NIW

Baner dofinaoswanie strony