Trzeba wiedzieć jak tu trafić. Antykwariat jakich wiele, wspaniałe miejsce dla wszystkich, którzy kochają książki… A jednak adres : Poznań Matejki 53 jest niezwykły. Nic nie wskazuje na to ,że za rzędami równiutko ułożonych książek kryją się prawdziwe skarby.

Ale jeśli pozna się pana Leonarda Rosadzińskiego wszystko staje się jasne. Książki to jego wielka życiowa pasja… i może o nich opowiadać godzinami - nie tylko o ich treści ale przede wszystkim o ginącej sztuce ich oprawy. Na zapleczu antykwariatu stworzył muzeum introligatorstwa.
To niezwykłe rzemiosło niestety ginie: kto dziś jeszcze ekscytuje się równo oprawionymi tomami dzieł zebranych jednego autora? Kto zamawia wspaniałe księgi pamiątkowe? Kto będzie w przyszłości ratował stare , biblioteczne księgozbiory?

Pan Leonard postanowił ocalić zarówno pamięć o tych mistrzach jak i maszyny i urządzenia , na których pracowali. Tak powstała niezwykła kolekcja do odwiedzenia , której bardzo zachęcamy. Prasy, gilotyny, wyciskarki zastygły w swoim żeliwnym dostojeństwie, ale Pan Leonard doskonale je potrafi ożywić we wspomnieniach i gawędach. O ludziach, tajemnicach ich warsztatu i pięknie oprawionych książkach może mówić bardzo , bardzo długo i pasjonująco.

Jeśli więc Państwo po wirtualnej wizycie w tym niezwykłym miejscu ( zapraszamy do naszej galerii foto)zechcą oderwać się od monitora i wszystkie te niezwykłe eksponaty zobaczyć na żywo w imieniu Pana Leonarda serdecznie zapraszamy !

Marzena Rutkowska- Kalisz

Polecamy także rozmowę z Panem Leonardem Rosadzińskim w najnowszym wakacyjnym numerze „Wielkopolskiego Rzemieślnika”